brams |
|
|
|
Dołączył: 22 Maj 2008 |
Posty: 35 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Skąd: Krzeszyce / lubuskie / |
|
|
|
|
|
|
witajcie! dostałem instrukcję od administratora: "Zalety szwajcarów - OK, ale tutaj opisujemy również to co w rasie może sprawić problem - szczególnie początkującemu przewodnikowi. Te opisy mają przedstawić rasę, ale i przestrzegać przed pochopnym wyborem psa, który nie będzie pasował do przewodnika, czy do danego rodzaju zajęć. Proszę uzupełnić wpis na Forum pod tym kątem."
Podaję fragmenty opisu rasy za P Eva Maria Kramer „rasy psów”:
>Dawny pies ciągnący wózek domokrążców i drobnych handlarzy (...) dał początek bernardynom i dużym szwajcarskim psom pasterskim.(...) Potrzebuje dużo przestrzeni i bliskiego kontaktu z ludźmi. Ma dużo cierpliwości do dzieci. (...) Ma dobry węch i można go wyszkolic na psa towarzyszącego i ratownika.<
Dalej: „co w rasie może sprawić problem - szczególnie początkującemu przewodnikowi” – nie ma czegoś takiego. Jest to pies spokojny, wolny, przewidywalny. Nie ma szybkości labka i zaciekłości teriera,a na pewno jest bardziej przewidywalny od „nierasowca” . Generalnie mamy 2 psy tej rasy – i oba mają takie same potrzeby – cokolwiek i gdziekolwiek – byle być blisko Przewodnika. Nie oddalają się, nie gonią zwierzyny, nie rzucają się na ludzi, a w domu nie niszczą. Po prostu – śpią i czekają na powrót Pana. Mamy je prawie rok – i nic nam się nie zmieniło.... Rasę tę wybrałem z kilku, pojeździłem po Polsce, popytałem mądrzejszych od siebie – szkoleniowców, treserów, hodowców, nie bez znaczenia jest fakt, że nasze psy mają za przodka pierwszego psa ratowniczego - lawinowego w Polsce tej rasy – a to o czymś świadczy..
Co do psa, który może nie pasowac do Przewodnika - to ryzyko zawsze dotyczy wyboru szczeniaka o niewłaściwych predyspozycjach do naszej pracy lub naszego "zmarnowania" go przez luki w wychowaniu. Dlatego mamy testy, które pozwalają nam zorientowac sie co kupujemy, żeby właśnie później nie było zaskoczenia i "braku dopasowania". I .każdego, nawet wybitnie obiecującego psa do kyno możemy zepsuc przez niewłasciwe wychowanie...
Powiem tak. Każdy, kto chce się zając kyno i szuka sobie rasy, powinien najpierw przeczytac sobie naszą stronę PTK; dział: CECHY PSA TERAPEUTYCZNEGO i po przeczytaniu poradzic się praktyka, odwiedzic hodowle, zobaczyc na żywo w jaki sposób pracują psy różnych ras, i wybrac rasę zgodną z własnych charakterem....
Pozdrawiam |
|